W ramach niniejszego artykułu zostanie udzielona odpowiedź na następujące pytanie: czy wójt, burmistrz lub prezydent miasta może umorzyć karę za nielegalną „wycinkę” drzew?
W ramach niniejszego artykułu zostanie udzielona odpowiedź na następujące pytanie: czy wójt, burmistrz lub prezydent miasta może umorzyć karę za nielegalną „wycinkę” drzew?
Na wstępie wyjść trzeba od przypomnienia, że w przepisach ustawy z 16 kwietnia 2004 r. o ochronie przyrody (Dz. U. z 2013 r., poz. 627 ze zm.; [dalej: u.o.p.] określono dwa przypadki, w którym bez wątpienia dojść może do umorzenia administracyjnej kary pieniężnej[1]. Otóż na mocy art. 88 ust. 3 u.o.p. termin płatności kar[2] odracza się na okres 3 lat, jeżeli stopień uszkodzenia drzew lub krzewów nie wyklucza zachowania ich żywotności oraz możliwości odtworzenia korony drzewa i jeżeli posiadacz nieruchomości podjął działania w celu zachowania żywotności tych drzew lub krzewów.
Co istotne, kara jest umarzana po upływie 3 lat od dnia wydania decyzji o odroczeniu kary i po stwierdzeniu zachowania żywotności drzewa lub krzewu albo odtworzeniu korony drzewa (ust. 4). Rzecz jasna w razie stwierdzenia braku żywotności drzewa lub krzewu albo nieodtworzenia korony drzewa karę uiszcza się w pełnej wysokości, chyba że drzewa lub krzewy nie zachowały żywotności z przyczyn niezależnych od posiadacza nieruchomości (ust. 5).
W piśmiennictwie wskazuje się, iż: „organy administracji związane są przepisami prawa, to znaczy, że ustaliwszy, że drzewa lub krzewy, za których zniszczenie wymierzono karę pieniężną, zachowały swoją żywotność, a w przypadku terenów zieleni – zostały one odtworzone w następnym okresie wegetacyjnym – organy administracyjne mają obowiązek umorzyć wymierzoną karę pieniężną. Jeżeli chodzi o zachowanie żywotności i odtworzenie korony, to najłatwiej będzie to stwierdzić w trakcie okresu wegetacyjnego, wówczas bowiem nie ma problemu z dokonaniem ustaleń, czy drzewo lub krzew zachowało żywotność. Natomiast o odtworzeniu korony drzewa będzie można mówić wówczas, gdy po upływie okresu odroczenia drzewo ponownie będzie miało koronę”[3]. Nadto w art. 88 ust. 6 stanowi się, że karę nałożoną za zniszczenie terenów zieleni umarza się w całości, jeżeli posiadacz nieruchomości odtworzył w najbliższym sezonie wegetacyjnym zniszczony teren zieleni.
Jak widać w świetle przywołanych przepisów umorzenie kary jest uzależnione od wystąpienia szeregu okoliczności prawem wskazanych, ergo z całą pewnością nie tylko nie można twierdzić, że decyzja organu o umorzeniu ma charakter uznaniowy, ale co więcej przyjąć wypada, że w praktyce skala takich decyzji będzie stosunkowo niewielka. Ponadto, analiza przepisów u.o.p. daje asumpt do stwierdzenia, że w innych okolicznościach niż wskazane wyżej, prawodawca nie przewidział możliwości umorzenia administracyjnej kary pieniężnej. Dyskusyjne jest przy tym, czy ust. 4 art. 88 u.o.p. odnosi się do kary za nielegalną „wycinkę”.
W orzecznictwie prezentowany jest pogląd, że ust. 4 i 6 art. 88 nie dają możliwości umorzenia kary za usunięcie drzewa bez zezwolenia, bowiem dotyczą jedynie kar wymierzonych za ich zniszczenie[4]. Oczywiście analiza językowa art. 88 ust. 3 u.o.p. prowadzić może do wniosku, że istnieje możliwość odroczenia (a w przypadku zaistnienia okoliczności wskazanych w ust. 4 – i umorzenia) kary także tej wskazanej w art. 88 ust. 1 pkt 2 (tj. kary za usuwanie drzew lub krzewów bez zezwolenia), wszak mowa jest w ust. 3 o wszystkich karach wskazanych w ust. 1 art. 88; z drugiej jednak strony postawić należy pytanie, czy w przypadku skutecznego usunięcia drzewa możliwe jest w ogóle dywagowanie nad zachowaniem żywotności i możliwością odtworzenia korony drzewa? Co więcej, nawet gdybyśmy przyjęli, że możliwe jest w przypadku zaistnieniem przesłanek wskazanych w art. 88 ust. 3 i 4 umorzenie kary wymierzonej także za nielegalną „wycinkę” drzewa (podkreślmy raz jeszcze: taki wniosek może uchodzić za kontrowersyjny), to pamiętać trzeba, że „pole oddziaływania” wskazanych przepisów jest znikome (właśnie z powodu konstrukcji wspomnianych przesłanek).
W mojej ocenie aktualnie na gruncie u.o.p. nie znajdziemy przepisów dających organowi wykonawczemu gminy podstawę do umorzenia administracyjnej kary pieniężnej wskazanej w art. 88 ust. 1 pkt 2 u.o.p., a powoływanie się na takie pozaustawowe (tj. niewskazane expressis verbis w u.o.p.) czynniki jak np. względy społeczne, interes strony, znikoma szkodliwość czynu czy nieproporcjonalność kary bądź jej nadmierna surowość jawi się jako bezcelowe, wszak wójt (burmistrz, prezydent) winien działać na podstawie i w granicach prawa (nawet, jeżeli to prawo oceniamy jako zbyt rygorystyczne, czy wręcz drakońskie). Skoro prawodawca w przepisach dotyczących „wycinki” drzew nie przewidział możliwości umorzenia kary za usunięcie drzew bez zezwolenia, należy postawić pytanie, czy w innych przepisach rangi ustawowej znajdziemy podstawę do takiego działania. Odpowiedź na tak skonstruowane pytanie zostanie udzielona w kolejnym artykule.
[1] Zauważmy, że w przepisach u.o.p. (zob. art. 84 ust. 5) jest także mowa o umorzeniu opłat za usunięcie drzew i krzewów („Jeżeli przesadzone albo posadzone w zamian drzewa lub krzewy zachowały żywotność po upływie 3 lat od dnia ich przesadzenia albo posadzenia lub nie zachowały żywotności z przyczyn niezależnych od posiadacza nieruchomości, należność z tytułu ustalonej opłaty za usunięcie drzew lub krzewów podlega umorzeniu przez organ właściwy do naliczania i pobierania opłat”; z kolei w ust. 5a stanowi się co następuje: „Jeżeli przesadzone albo posadzone inne drzewa lub krzewy nie zachowały żywotności w okresie do 3 lat od dnia przesadzenia lub posadzenia, posiadacz nieruchomości jest obowiązany niezwłocznie do uiszczenia opłaty za usunięcia drzew”).
[2] Rzecz jasna chodzi tu o kary wymierzone na podstawie ust. 1 art. 88 u.o.p.
[3] K. Gruszecki, Zezwolenie na usunięcie drzew i krzewów, Wrocław 2011, s. 237.
[4] Zob. wyrok WSA w Łodzi z dnia 06 lutego 2013 r., II SA/Łd 919/12.
Autor artykułu
radca prawny
15.03.2024
01.03.2024
14.02.2024