07.10.2016


Prawidłowe sporządzenie miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego

KATEGORIA: Wokanda

Zdaniem Naczelnego Sądu Administracyjnego ustalenia miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego nie mogą uniemożliwiać uzyskania dostępu do drogi publicznej przez część działek.

Wyrokiem z dnia 26 lipca 2016 r. (sygn. II OSK 1360/16) Naczelny Sąd Administracyjny oddalił skargę kasacyjną w sprawie ze skargi rady gminy na rozstrzygnięcie nadzorcze Wojewody Podkarpackiego w przedmiocie zmiany miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego.

Powyższy wyrok zapadł w następującym stanie faktycznym i prawnym.

Wojewoda Podkarpacki w wydanym przez siebie rozstrzygnięciu nadzorczym stwierdził nieważność uchwały rady gminy w sprawie uchwalenia zmiany miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego. Zgodnie z ww. uchwałą część terenów przeznaczonych pod zabudowę mieszkaniową jednorodzinną z dopuszczeniem zabudowy usługowej oraz część terenów dróg niepublicznych przeznaczona została na tereny pod zabudowę mieszkaniową jednorodzinną z dopuszczeniem usług.

Zdaniem wojewody działki, które wskutek uchwalonej zmiany miały stać się możliwe do zabudowy, pozbawiłyby pozostałe obszary ważnego układu komunikacyjnego, umożliwiającego dostęp dużej ilości działek budowlanych do dróg publicznych. Ponadto, wojewoda za nieprawidłowe uznał „urwanie” zaplanowanych wcześniej dróg wewnętrznych bez zabezpieczenia ich prawidłowego zagospodarowania. Organ nadzoru podkreślił, że planowane działki budowlane nie posiadają jednoznacznego i czytelnego powiązania z drogami publicznymi. Kolejnym naruszeniem ustawy była, zdaniem wojewody, przyjęta skala rysunków zmiany planu.

Rada gminy zaskarżyła powyższe rozstrzygnięcie do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Rzeszowie, wnosząc o jego uchylenie. W swoich wyjaśnieniach organ uchwałodawczy gminy podniósł, że likwidacja planu komunikacyjnego spowodowana była wnioskami mieszkańców, a tworzenie dodatkowych dróg w tym rejonie jest zbędne do obsługi komunikacyjnej terenu, ponieważ każda posesja ma zapewniony dojazd własną drogą. Zdaniem skarżącej likwidowane ciągi komunikacyjne stanowią drogi niezaliczone do kategorii dróg publicznych, a ponadto są to drogi dotychczas nie wybudowane. W zakresie zarzutu dotyczącego skali rysunków gmina wyjaśniła, że zmiana miała na celu polepszenie ich czytelności.

Wojewódzki Sąd Administracyjny w Rzeszowie wyrokiem z dnia 9 lutego 2016 r. (sygn. II SA/Rz 1674/15) oddalił skargę rady gminy uznając, że zaskarżone rozstrzygnięcie nadzorcze nie narusza prawa.

Sąd I instancji zgodził się z argumentacją organu nadzoru, że podstawową wadą kontrolowanej uchwały jest pozbawienie terenów przeznaczonych pod zabudowę mieszkaniową jednorodzinną (z dopuszczeniem zabudowy usługowej, działalności gospodarczej, w tym handlu) ważnego układu komunikacyjnego, umożliwiającego dostęp dużej ilości działek budowlanych do dróg publicznych. Wojewódzki Sąd Administracyjny w Rzeszowie zwrócił także uwagę, że plan nie zabezpiecza dostępności nowo powstających działek do dróg publicznych, a owa dostępność jest przecież jednym z elementów kwalifikujących daną nieruchomość jako działkę budowlaną w rozumieniu art. 2 pkt 12 ustawy o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym [dalej: u.p.z.p.].

Wojewódzki Sąd Administracyjny podkreślił, że działania rady gminy, która z jednej strony dąży do rozwoju zabudowy jednorodzinnej z przewagą małych działek, a z drugiej przyjmuje rozwiązania uniemożliwiające taką zabudowę poprzez likwidację układu komunikacyjnego, świadczą o swoistej niekonsekwencji lokalnego prawodawcy.

Skargę kasacyjną od powyższego wyroku wniosła rada gminy, zaskarżając go w całości i zarzucając naruszenie szeregu przepisów prawa materialnego, w tym m.in. art. 15 ust. 2 pkt 10 w zw. z art. 2 pkt 12 u.p.z.p.

Wyrokiem z dnia 26 lipca 2016 r. (sygn. II OSK 1360/16) Naczelny Sąd Administracyjny orzekł o oddaleniu wniesionej skargi kasacyjnej w całości.

W wyniku analizy przedmiotowego stanu faktycznego, Naczelny Sąd Administracyjny uznał, podobnie jak sąd I instancji, że proponowany w uchwale układ komunikacyjny nie zabezpiecza dostępu powstających działek do dróg publicznych, niwecząc tym samym ich budowlany charakter. Raz jeszcze podkreślono, że działki, które wskutek uchwalonej zmiany staną się możliwe do zabudowy, pozbawią pozostałe obszary ważnego układu komunikacyjnego, umożliwiającego dostęp dużej ilości terenów budowlanych do dróg publicznych. Argumenty podniesione w skardze kasacyjnej przez radę gminy, że to właściciel nieruchomości musi we własnym zakresie podjąć starania o zapewnienie sobie dojazdu do własnej działki NSA uznał za niezrozumiałe. Zdaniem sądu II instancji, ze względu na ustalenia kwestionowanego planu, jakiekolwiek środki prawne zmierzające do uzyskania dostępu do drogi publicznej mogą stać się z założenia nieskuteczne. Przyczyną takiego stanu jest wymóg minimalnej powierzchni nowo powstających działek, który sprawi, że fizycznie niemożliwe będzie połączenie innych działek z istniejąca już siecią komunikacyjną.

Z powyższych przyczyn sądu obu instancji wskazały na konieczność powiązania ustaleń planu dotyczących systemu komunikacyjnego z pozostałymi ustaleniami planu.

W tym stanie faktycznym, wobec ujawnionych wadliwości kontrolowanej uchwały, Naczelny Sąd Administracyjny orzekł o oddaleniu wniesionej skargi kasacyjnej w całości. 



Autor:
Wojciech Gwóźdź

radca prawny w Kancelarii Prawnej Dr Krystian Ziemski & Partners w Poznaniu, specjalizuje się w zakresie prawa administracyjnego ze szczególnym uwzględnieniem gospodarki nieruchomościami



Kinga Grzelak

radca prawny w Kancelarii Prawnej Dr Krystian Ziemski & Partners w Poznaniu, specjalizuje się w zakresie prawa administracyjnego


TAGI: Planowanie przestrzenne, Rada gminy, Rozstrzygnięcie nadzorcze, Uchwała, Wyrok NSA, Wyrok WSA,



Tekst pochodzi z portalu Prawo Dla Samorządu