03.09.2014


NIK prześwietlił elektrownie wiatrowe

KATEGORIA: Przepisy

Najwyższa Izba Kontroli krytycznie oceniła proces powstawania lądowych farm wiatrowych w Polsce.

Zdaniem NIK właściwe organy administracji publicznej nie w pełni przestrzegały ograniczeń związanych z lokalizacją i budową elektrowni wiatrowych. Bardzo często władze gmin ignorowały sprzeciwy społeczne, decydując się na lokalizację farm wbrew woli mieszkańców.

NIK wskazała ponadto, iż prawodawstwo dla tego rodzaju działalności gospodarczej jest w dużym stopniu niedookreślone, a niejednolita doktryna i orzecznictwo, nie gwarantują w dostatecznym stopniu lokalizowania i budowy elektrowni wiatrowych w sposób bezpieczny dla środowiska i zarazem ograniczający uciążliwość farm dla osób zamieszkałych w ich sąsiedztwie.

W związku z powyższym NIK wytknęła gminom szereg nieprawidłowości związanych z lokalizacją farm wiatrowych. Wskazała, że decyzje w imieniu społeczności lokalnych były podejmowane na sesjach rad gmin przez radnych, a żadna ze skontrolowanych gmin nie zorganizowała referendum w tej sprawie.

Ponadto w niektórych gminach część elektrowni została zlokalizowana na gruntach należących do osób pełniących funkcje organów gminy bądź zatrudnionych w gminnych jednostkach organizacyjnych tj. osób, które jednocześnie w imieniu gminy uczestniczyły w podejmowaniu bądź podejmowały decyzje, co do miejsca inwestycji. W ocenie NIK sytuacje takie stwarzały zagrożenie wystąpienia zjawisk o charakterze korupcyjnym. Działania takie często uchybiały przepisom ustawy z dnia 8 marca 1990 r. o samorządzie gminnym, a także ustawie z dnia 14 czerwca 1960 r. Kodeks postępowania administracyjnego.

W zdecydowanej większości gmin zgoda organów na lokalizację turbin wiatrowych była uzależniona od sfinansowania przez inwestorów dokumentacji planistycznej lub przekazania na rzecz gminy darowizny w wysokości co najmniej ekwiwalentnej do kosztów zmiany założeń zagospodarowania przestrzennego. Przepisy prawa stanowią, że tego rodzaju wydatek powinien być pokryty z budżetu gmin. Finansowanie w ten sposób zadań własnych gminy mogło być źródłem wystąpienia konfliktu interesów między preferencjami inwestorów a obiektywnymi – z punktu widzenia gminy i lokalnych społeczności – rozwiązaniami planistycznymi.

Istotnym mankamentem jest także brak precyzyjnych przepisów prawnych dotyczących lokalizacji elektrowni wiatrowych, w szczególności chodzi o normy odległości, poziomu infradźwięków czy też występowania efektów stroboskopowych.

We wnioskach końcowych zawartych w ocenie NIK zwraca uwagę na konieczność podjęcia działań m.in. w zakresie finansowania dokumentacji planistycznej gmin związanej z budową farm wiatrowych, respektowania odpowiedzialności z powodu niewyłączenia się radnego z głosowania w sprawie dotyczącej jego interesu prawnego czy też opracowania jednolitej metodologii pomiar emisji hałasu.

NIK wystąpiła do Prezesa Rady Ministrów oraz Ministra Środowiska o podjęcie inicjatywy legislacyjnej w powyższym zakresie.

Raport dostępny jest TUTAJ.



Autor:
Agata Legat

radca prawny w Kancelarii Prawnej Dr Krystian Ziemski & Partners w Poznaniu, Partner, specjalizuje się w prawie administracyjnym, ze szczególnym uwzględnieniem prawa budowlanego oraz planowania przestrzennego.



Marta Bokiej

aplikant radcowski, specjalizuje się w zakresie prawa administracyjnego ze szczególnym uwzględnieniem prawa nieruchomości i inwestycji budowlanych


TAGI: NIK, Planowanie przestrzenne, Elektrownie wiatrowe, Legislacja,



Tekst pochodzi z portalu Prawo Dla Samorządu