27.05.2013


Jedna gmina, kilka opłat targowych

KATEGORIA: Wokanda

WSA w Warszawie w wyroku z dnia 13 lutego 2013 r. (VIII SA/Wa 876/12) orzekł, że przepisy ustawy o podatkach i opłatach lokalnych nie wprowadzają zakazu różnicowania stawek opłaty targowej w odniesieniu do poszczególnych targowisk prowadzonych na terenie danej gminy.

Zgodnie z ustawą o podatkach i opłatach lokalnych, opłatę targową pobiera się od podmiotów, dokonujących sprzedaży na targowiskach. Ustawodawca wskazał, że przez targowiska należy rozumieć wszelkie miejsca, w których prowadzona jest sprzedaż, przy czym opłacie targowej nie podlega sprzedaż dokonywana w budynkach lub w ich częściach. Opłatę targową pobiera się niezależnie od innych należności związanych z korzystaniem z targowiska.

Kompetencję w zakresie określenia wysokości stawki opłaty targowej ma rada gminy. Oceny uchwały podjętej właśnie w tym przedmiocie dokonał WSA w Warszawie w wyroku z dnia 13 lutego 2013 r. (VIII SA/Wa 876/12). Zaskarżona uchwała różnicowała wysokość opłaty targowej w zależności od miejsca sprzedaży. Stawki opłaty targowej od sprzedaży realizowanej poza targowiskiem prowadzonym przez gminę (targowiskiem miejskim) były pięciokrotnie wyższe. Zdaniem pełnomocnika skarżącego, powodowało to dyskryminację przedsiębiorców prowadzących „prywatne” targowiska, czym naruszało konstytucyjną zasadę równości (art. 32 Konstytucji) oraz złamanie przepisów ustawy o ochronie konkurencji i konsumentów poprzez ograniczenie, a nawet eliminację konkurencji dla targowiska prowadzonego przez gminę. Pełnomocnik skarżącego nie kwestionował wprawdzie uprawnienia rady gminy do ustalania odmiennych stawek opłaty targowej, podniósł jednak, że zróżnicowania opłat nie należy dokonywać w oparciu o kryterium podmiotowe. Zaznaczył nadto, że przyczyną zróżnicowania opłat nie może być próba ingerencji organu stanowiącego gminy w sferę życia gospodarczego, w której aktywna jest również sama gmina.

Odpowiadając na skargę, rada gminy wyjaśniła, że przyczyną określenia wysokości stawek opłaty targowej na odmiennym poziomie – w zależności od tego, czy sprzedaż prowadzona jest na targowisku miejskim, czy poza nim – było rozprzestrzenianie się „dzikiego handlu”. Według rady gminy taki handel generuje dla konsumentów szereg niebezpieczeństw (np. sanitarnych), a celem ukształtowania stawek opłaty targowej w powyższy sposób było zachęcenie handlujących i klientów do korzystania z infrastruktury targowiska miejskiego. Rada gminy podkreśliła, że wpływając na lokalną gospodarkę poprzez kształtowanie miejscowej polityki podatkowej, nie naruszyła zasady swobody wykonywania działalności gospodarczej, ponieważ każdy (ponosząc wprawdzie większe koszty) może prowadzić sprzedaż poza targowiskiem.

Sąd nie zgodził się z argumentacją podniesioną w skardze. Podkreślił, że uprawnienie gminy do określania, a tym samym różnicowania stawek opłaty dla poszczególnych targowisk stanowi jeden z instrumentów służących reagowaniu na bieżące potrzeby zbiorowe lokalnej społeczności. Sąd wskazał przy tym, że zasada niedyskryminacji i równości nie oznacza nakazu jednakowego traktowania sytuacji wszystkich podmiotów, gdyż ich sytuacja faktyczna i prawna może być różna. Poza tym, Sąd – powołując się na orzecznictwo Trybunału Konstytucyjnego – wskazał, że dopuszczalne są odstępstwa od zasady równości wobec prawa, jeżeli są one racjonalnie uzasadnione, proporcjonalne oraz pozostają w związku z innymi wartościami, zasadami czy normami konstytucyjnymi, które uzasadniają różne traktowanie podobnych podmiotów. W przedmiotowej sprawie – zdaniem Sądu – opłaty zróżnicowano w oparciu o jasne i logiczne kryteria.

Wyrok WSA w Warszawie jest prawomocny.



Autor:
Piotr Koźmiński

radca prawny w Kancelarii Prawnej Dr Krystian Ziemski & Partners w Poznaniu, jego zainteresowania obejmują obszar finansów publicznych oraz podatków i opłat lokalnych.


TAGI: Wyrok WSA, Finanse publiczne, Podatki i opłaty lokalne, Opłata targowa,



Tekst pochodzi z portalu Prawo Dla Samorządu