07.12.2022


NSA podtrzymał stanowisko. Czy to koniec rozbieżności w zakresie dopuszczalności wprowadzenia opłat za usługę odprowadzania wód opadowych i roztopowych?

KATEGORIA: Praktyka

W ocenie NSA opłata za odprowadzanie wód opadowych i roztopowych wprowadzana przez organy gminy nie stanowi niedozwolonej daniny publicznej, lecz opłatę za usługi komunalne o charakterze użyteczności publicznej.

Kilka miesięcy temu, na łamach portalu, opisywaliśmy wyrok WSA w Opolu z dnia 27 maja 2021 r., sygn. akt I SA/Op 72/21, w którym Sąd uznał, że rada gminy nie może wprowadzić opłaty za usługę odprowadzania wód opadowych i roztopowych (zob. artykuł pt. Opłata za usługę odprowadzania wód opadowych i roztopowych niezgodna z obowiązującym prawem?). Sąd Wojewódzki uznał w nim, że przepis art. 4 ust. 1 pkt 2  ustawy z dnia 20 grudnia 1996 r. o gospodarce komunalnej (Dz. U. z 2021 r. poz. 679) [dalej: u.g.k.] nie może stanowić podstawy do podjęcia uchwały o charakterze aktu prawa miejscowego. Nie zawiera on bowiem generalnego upoważnienia do wprowadzania opłat o charakterze publicznoprawnym. Przedmiotowe orzeczenie zostało jednak niedawno zakwestionowane przez NSA w wyroku z dnia 22 listopada 2022 r., sygn. akt III OSK 5837/21. Sąd kasacyjny nie podzielił w nim stanowiska Sądu I instancji i stwierdził, że opłata za odprowadzanie wód opadowych i roztopowych wprowadzana przez organy gminy nie stanowi daniny publicznej, lecz opłatę za usługi komunalne o charakterze użyteczności publicznej, do której wprowadzenia upoważnia organy gminy przepis art. 4 ust. 1 pkt 2  u.g.k.

Czy ww. wyrok zakończy wątpliwości obserwowane od kliku lat w orzecznictwie sądowym?

Źródło i istota sporu o dopuszczalność wprowadzenia opłat za odprowadzanie wód opadowych i roztopowych

Problem odpłatności za odprowadzanie wód opadowych i roztopowych ma długą historię i wraz ze zmianami prawnymi zmieniały się argumenty stron sporów prawnych o dopuszczalność jej wprowadzania.  

W ostatnich latach nabrał on szczególnie na sile wobec wyłączenia działalności polegającej na odprowadzaniu wód opadowych i roztopowych spod zadania zbiorowego odprowadzania ścieków w związku z wejściem w życie z dniem 1 stycznia 2018 nowego Prawa wodnego (Dz. U. z 2021 r. poz. 2233 z późn zm.), które dokonało nowelizacji ustawy z dnia 7 czerwca 2001 r. o zbiorowym zaopatrzeniu w wodę i zbiorowym odprowadzaniu ścieków (Dz. U. z 2020 r. poz. 2028 z późn. zm.). Przedmiotowa nowelizacja wyłączyła spod definicji ścieków wody opadowe i roztopowe uniemożliwiając objęcie ich taryfą za odprowadzanie ścieków. Przesądziła ona bowiem, że wody te wchodzą w skład ścieków jedynie w wypadku określonym w art. 16 pkt 63 Prawa wodnego, tj. w sytuacji, gdy zostały one zmieszane ze ściekami w rozumieniu ustawy.

Po wprowadzaniu ww. nowelizacji zaognił się spór prawny dotyczący dopuszczalności wprowadzenia opłat za usługę odprowadzania wód opadowych i roztopowych do systemów zamkniętej lub otwartej kanalizacji deszczowej. Część jego uczestników podnosi, że bez stosownej, dodatkowej uchwały odpłatność za tą usługę jest niedopuszczalna. Część idzie o krok dalej uznając, że wskazana usługa jest po zmianach ustawowych z mocy prawa świadczeniem nieodpłatnym, a tym samym organy gminy nie mogą wprowadzać opłat z tytułu jej świadczenia w jakiejkolwiek formie. Spór ten znalazł swoje przełożenie w licznych wyrokach sądowych, w których prezentowano dotychczas biegunowo rozbieżne oceny obowiązującego stanu prawnego. 

Wyroki opowiadające się przeciwko dopuszczalności wprowadzenia opłat za odprowadzanie wód opadowych i roztopowych

Przeciwko dopuszczalności wprowadzenia opłat za odprowadzanie wód opadowych i roztopowych kilkukrotnie opowiedziały się wojewódzkie sądy administracyjne – w szczególności WSA w Gdańsku w wyroku z dnia 14 stycznia 2021 r. sygn. akt III SA/Gd 716/20, WSA w Białymstoku w wyroku z dnia 7 października 2021 r., sygn. akt I SA/Ol 478/21, WSA w Opolu w wyroku z dnia 27 maja 2021 r., sygn. akt I SA/Op 72/21 oraz WSA w Poznaniu w wyroku z dnia 24 marca 2022 r., sygn. akt III SA/Po 1607/21.  Podobne zapatrywanie można odnaleźć także w rozstrzygnięciach organów nadzoru np. rozstrzygnięciu nadzorczym Wojewody Warmińsko-Mazurskiego z dnia 5 października 2021 r., PN.4131.344.2021 (Dz. Urz. Woj. Warm.  z 2021 r. poz. 3812).

W ww. stanowiskach podkreśla się, że po nowelizacji wprowadzonej nowym Prawem wodnym, brak jest szczególnej podstawy prawnej do ustanowienia opłaty za odprowadzanie wód deszczowych i roztopowych do systemów zamkniętej lub otwartej kanalizacji deszczowej (zob. np. wyrok WSA w Poznaniu z 24.03.2022 r., sygn. akt III SA/Po 1607/21).

Równocześnie uznaje się,  że takiego charakteru nie ma przepis art. 4 ust. 1 pkt 2 u.s.g. Opłaty, o których w nim mowa, stanowić mogą bowiem wyłącznie ekwiwalent za usługę świadczoną ze strony gminy w warunkach braku jakiegokolwiek przymusu po stronie świadczeniobiorcy. Korzystanie z usługi odprowadzania wód opadowych i roztopowych stwarza natomiast po stronie usługobiorców sytuacje „przymusu życiowego”,  gdyż nie mają oni faktycznej możliwości natychmiastowego (szybkiego) stworzenia warunków do zagospodarowania na własnym gruncie wód opadowych i roztopowych, i tym samym pozbawieni są wyboru w zakresie korzystania z systemu gminnej kanalizacji (zob. np. wyrok WSA w Gdańsku z dnia 14 stycznia 2021 r. sygn. akt III SA/Gd 716/20). Pojawienie się wskazanego przymusu nakazuje przyjąć, że ewentualna, wprowadzana opłata nie stanowi opłaty za usługę, lecz daninę publiczną tj. opłatę narzuconą władczo i jednostronnie przez organy. Do wprowadzenia danin publicznych organy gminy muszą natomiast dysponować stosowną, szczególną podstawą prawną wyposażającą je w tzw. władztwo podatkowe.

Wyroki opowiadające się za dopuszczalnością wprowadzenia opłat za odprowadzanie wód opadowych i roztopowych

Za dopuszczalnością wprowadzenia opłat za odprowadzanie wód opadowych i roztopowych opowiedział się NSA w wyroku z dnia 3 listopada 2021 r., sygn. akt I GSK 639/21. Sąd kasacyjny uznał w nim, że wskazana działalność stanowi nadal, pomimo dokonanej nowelizacji Prawa wodnego, usługę komunalną o charakterze użyteczności publicznej mieszczącą się w zakresie zadań własnych gminy (pomijając w tym miejscu niezręczność niektórych ze sformułowanych przez ten Sąd tez we wskazanym wyroku).

Stanowisko zajęte przez NSA podzielił i rozwinął następnie WSA w Poznaniu w kilku orzeczeniach m.in. w wyroku z dnia 29 kwietnia 2022 r., sygn. akt III SA/Po 1487/21 oraz wyroku z dnia 29 kwietnia 2022 r., sygn. akt III SA/Po 1505/21.

Sąd poznański uznał, że wbrew poglądom dotychczas formułowanych w orzecznictwie, sporne opłaty za odprowadzanie wód opadowych i roztopowych do kanalizacji ogólnospławnej nie mają, co do zasady, charakteru opłaty przymusowej, a tym samym nie mogą być kwalifikowane jako daniny publiczne. Po pierwsze z tego względu, że dany podmiot może z omawianej usługi komunalnej w ogóle nie korzystać zagospodarowując wody opadowe i roztopowe na terenie własnej nieruchomości. Po drugie, ponieważ w sytuacji, gdy dany podmiot korzysta już z takiej usługi, może z niej następnie zrezygnować. WSA w Poznaniu stwierdził, że twierdzenie, że w omawianym przypadku zachodzi sytuacja swoistego "przymusu życiowego" w korzystaniu z usługi jest przesadzone. Przepisy ustawowe wyraźnie dopuszczają zagospodarowanie wód opadowych i roztopowych na terenie własnej nieruchomości, a z celowościowej analizy przepisów wynika wręcz, że jest to rozwiązanie preferowane przez prawodawcę.

Podsumowanie

Stanowisko zajęte przez NSA w przytoczonym we wprowadzeniu wyroku stanowi drugą wypowiedź Sądu kasacyjnego, co do dopuszczalności zakwalifikowania działalności polegającej na odprowadzaniu wód opadowych i roztopowych jako odpłatnej usługi użyteczności publicznej. Potwierdzenie przez Sąd kasacyjny (orzekający na kanwie innej sprawy i w innym składzie) tezy sformułowanej w wyroku z dnia 3 listopada 2021 r., sygn. akt I GSK 639/21, zwiastuje szansę na ujednolicenie stanowiska sądowego w omawianej materii. Diabeł jak zawsze tkwi jednak w szczegółach. Zwrócić bowiem trzeba uwagę, że we wszystkich wyrokach opowiadających się za dopuszczalnością wprowadzenia przez organy gminy opłat za odprowadzanie wód opadowych i roztopowych, sądy zakwestionowały sposób, w jaki organy ustaliły ceny lub stawki opłat. Skorzystanie zatem z możliwości, jaką otwierają przepisy u.g.k., powinna poprzedzać wnikliwa analiza przedmiotowych wyroków, obowiązujących przepisów oraz uwarunkowań faktycznych świadczonej usługi, tak by wypracować rozwiązanie, które zminimalizuje ryzyko zakwestionowania uchwały w przyszłości.



Autor:
Anna Kudra-Ostrowska

Doktor nauk prawnych, specjalizuje się w sprawach z zakresu prawa planowania i zagospodarowania przestrzennego i jemu pokrewnych (prawo budowlane, prawo geologiczne i górnicze, prawo ochrony środowiska, prawna ochrona krajobrazu, prawne uwarunkowania korzystania z dróg publicznych).


TAGI: Deszczówka, Gospodarka komunalna, Opłata za deszczówkę, Prawo wodne, Rada gminy, Wodociągi i kanalizacja,



Tekst pochodzi z portalu Prawo Dla Samorządu