16.08.2018


Opłaty za usługi wodne - sądy administracyjne zaczęły rozstrzygać!

KATEGORIA: Wokanda

Sam fakt posiadania pozwolenia wodnoprawnego to za mało by określić wysokość opłaty stałej za usługi wodne

W sądach administracyjnych zaczynają zapadać pierwsze wyroki w sprawach dotyczących określania przez Wody Polskie opłat stałych za korzystanie z usług wodnych. Wojewódzki Sąd Administracyjny w Gdańsku jako jeden z pierwszych uwzględnił złożone skargi i uchylił decyzje Dyrektora Zarządu Zlewni Państwowego Gospodarstwa Wodnego Wody Polskie określające opłatę stałą za odprowadzanie do wód – wód opadowych lub roztopowych ujętych w otwarte albo zamknięte systemy kanalizacji zbiorczej (wyrok z dnia 1.08.2018 r., sygn. akt II SA/Gd 297/18).

W świetle istniejącego stanu faktycznego sprawy, Skarżący posiada decyzję w przedmiocie pozwolenia wodnoprawnego na odprowadzanie wód opadowych i roztopowych z odcinka drogi krajowej do wód, a także decyzję pozwolenie wodnoprawne na wykonanie urządzeń wodnych – rowów przydrożnych oraz wylotów wód opadowych i roztopowych. Działając w oparciu o art. 271 ust. 1 ustawy z dnia 20 lipca 2017 r. Prawo wodne (Dz. U. z 2017 r., poz. 1566) [dalej: prawo wodne] Dyrektor Zarządu Zlewni PGW Wody Polskie ustalił opłatę stałą za odprowadzanie wód opadowych lub roztopowych wskazując, że jej wysokość obliczona została jako iloczyn jednostkowej stawki opłaty wynoszącej 2,50 zł, czasu wyrażonego w dniach wynoszącego 365 dni i maksymalnego zrzutu określonego w ww. decyzji w ilości 332,89 m3/h, co po przeliczeniu daje 0,092469444 m3/s.

Korzystając z możliwości złożenia reklamacji od otrzymanej informacji o wysokości opłaty, nie kwestionując prawidłowości w ustaleniu jej wysokości, Skarżący nie zgodził się z jej ustaleniem przez organ co do zasady. W złożonej reklamacji Skarżący wskazał, że opłatę za usługi wodne uiszcza się wówczas, gdy istnieje system odwodnienia za pośrednictwem którego następuje odprowadzanie wód opadowych lub roztopowych, a sam fakt posiadania pozwolenia wodnoprawnego nie świadczy o funkcjonowaniu wskazanego w ww. decyzji systemu. Skarżący wskazywał także, że pozwolenie wodnoprawne uzyskuje się na wczesnym etapie procesu inwestycyjnego, a w jego przypadku inwestycja związana z rozbudową drogi nie została zrealizowana, projektowany układ odwodnienia i wyloty nie istnieją. Stanowi to o bezzasadności naliczonej opłaty.

Organ nie zgodził się z argumentacją Skarżącego i uznając reklamację za chybioną wydał decyzję, w której argumentował, że art. 271 ust. 2 prawo wodne obligował go do ustalenia wysokości opłaty stałej za odprowadzanie wód opadowych lub roztopowych do wód na podstawie określonych w pozwoleniu wodnoprawnym maksymalnych ilości wód dopuszczonych do zrzutu. W uzasadnieniu decyzji organ nie odniósł się do podnoszonej w reklamacji argumentacji, że opłata została naliczona bezzasadnie jeśli brać pod uwagę, że nie istnieje instalacja, za pośrednictwem której wody opadowe lub roztopowe byłyby zrzucane do wód.

W rezultacie rozpoznania skargi złożonej na decyzję, WSA w Gdańsku uznał istniejące naruszenia, zarówno prawa materialnego jak i procesowego za istotne i w konsekwencji uchylił zaskarżoną decyzję. Sąd ten, ustosunkowując się do prawidłowości obliczania przez organ wysokości nałożonej opłaty wskazał, iż jeśli w pozwoleniu wodnoprawnym, wydanym pod rządami prawa wodnego z 2001 r., określono dopuszczalne, maksymalne wskaźniki ilości odprowadzanych wód w trojaki sposób: godzinowo, średniodobowo i rocznie, wykładnia art. 271 ust. 4 pkt 1 prawo wodne pozwala na stwierdzenie, że ustalenie opłaty stałej za odprowadzanie do wód – wód opadowych lub roztopowych opiera się o wynikający z pozwolenia wskaźnik maksymalnej rocznej ilości przepływu wód. Opłata jest bowiem opłatą roczną, a zatem, to wskaźnik przepływu maksymalnego rocznego odzwierciedla zdaniem sądu rzeczywistą, dopuszczalną w skali roku ilość wód, którą można odprowadzać.

Nie wdając się w tym miejscu w poszerzoną analizę powyższego stanowiska Sądu, istota przedmiotowej sprawy sprowadziła się generalnie do tego, czy w ogóle Skarżącemu powinna była być nałożona opłata stała za ww. usługi wodne.

 

Istota systemu usług wodnych i zasady zwrotu kosztów za te usługi

Odwołując się do uwarunkowań prawodawstwa unijnego, zwłaszcza postanowień, implementowanej do polskiego systemu prawnego, postanowień Ramowej Dyrektywy Wodnej1 WSA w Gdańsku wskazał, iż wymaga ona zastosowania przez państwa członkowskie instrumentów ekonomicznych w celu racjonalizacji użytkowania zasobów i wynikających z tego strat w środowisku. Jednym z podstawowych założeń jest także konieczność wprowadzenia systemowego rozwiązania zrównoważonego gospodarowania wodami opartego na zasadzie zwrotu kosztów za usługi wodne, uwzględniających koszty środowiskowe i zasobowe oraz analizę ekonomiczną.

Przywołując na potrzeby uzasadnienia wyroku postanowienia regulacji prawa wodnego, Sąd zwrócił uwagę, iż jedną z usług wodnych, wymienionych w art. 35 ust. 3 prawo wodne, jest usługa polegająca na odprowadzeniu do wód lub do urządzeń wodnych – wód opadowych lub roztopowych, ujętych w otwarte lub zamknięte systemy kanalizacji deszczowej służące do odprowadzania opadów atmosferycznych albo w systemy kanalizacji zbiorczej w granicach administracyjnych miast. Z kolei zgodnie z art. 35 ust. 1 prawo wodne, usługi wodne polegają na zapewnieniu gospodarstwom domowym, podmiotom publicznym oraz podmiotom prowadzącym działalność gospodarczą możliwości korzystania z wód w zakresie wykraczającym poza powszechne korzystanie z wód, zwykłe korzystanie z wód oraz szczególne korzystanie z wód. W ocenie Sądu, definicja ta odpowiada zawartej w Dyrektywie, w świetle której usługi wodne oznaczają wszystkie usługi umożliwiające określonym podmiotom korzystanie z wody w określony sposób.

 

Ujmowanie wody w istniejący system kanalizacji deszczowej świadczy o korzystaniu z usługi

Poczyniona przez sąd administracyjny analiza doprowadziła do postawienia tezy, w świetle której, usługa w postaci odprowadzania do wód – wód opadowych lub roztopowych jest ściśle związana z istnieniem otwartych lub zamkniętych systemów kanalizacji deszczowej służących do odprowadzania opadów atmosferycznych. W konsekwencji, o ile faktycznie opłata wiąże się ze skutkami opadów atmosferycznych, tak obowiązek jej ponoszenia dotyczy ściśle określonych sposobów odprowadzania wód opadowych lub roztopowych. W ocenie WSA w Gdańsku, ustawodawca wyraźnie ograniczył zakres obowiązku uiszczania opłat do odprowadzania do wód – wód opadowych lub roztopowych już ujętych w określone urządzenia kanalizacji deszczowej. Urządzenia te służą przechwytywaniu wód opadowych lub roztopowych oraz ich dalszemu odprowadzaniu do wód.

Zdaniem Sądu, organy ustalające wysokość opłaty za odprowadzanie wód opadowych lub roztopowych nie mogą abstrahować od okoliczności faktycznych danej sprawy i poprzestawać wyłącznie na fakcie posiadania pozwolenia wodnoprawnego. Rzeczywista możliwość korzystania z usługi aktualizuje się dopiero wówczas, kiedy istnieje system kanalizacji deszczowej, służących do przechwytywania i odprowadzania opadów atmosferycznych do wód. W stanie faktycznym rozpoznawanej sprawy, przy dokonywanej ocenie legalności działania organu wytknięto, iż nie podjął on żadnych czynności pozwalających na weryfikację, czy na odcinku drogi objętej pozwoleniem wodnoprawnym istnieją urządzenia tworzące system kanalizacji deszczowej lub otwartej, poprzestając na ustaleniu, że Skarżący posiada pozwolenie wodnoprawne. W konsekwencji Sąd uchylił zaskarżoną decyzję wskazując, że brak jakichkolwiek urządzeń kanalizacji deszczowej zbierających wody opadowe lub roztopowe wyklucza nałożenie opłaty stałej za odprowadzanie wód. Analogiczne rozstrzygnięcie zapadło w WSA w Gdańsku także w wyroku z dnia 25 lipca 2018 r., sygn. akt II SA/Gd 295/18. Orzeczenia są nieprawomocne.

1 Dyrektywa 2000/60/WE Parlamentu Europejskiego i Rady z dnia 23 października 2000 r. ustanawiająca ramy wspólnotowego działania w dziedzinie polityki wodnej (Dz. Urz. WE L 327 z 22.12.2000 r.);



Autor:
Joanna Kostrzewska

Partner, radca prawny w Kancelarii Prawnej Dr Krystian Ziemski & Partners w Poznaniu, specjalizuje się w prawie administracyjnym ze szczególnym uwzględnieniem prawa samorządowego


TAGI: Opłata za deszczówkę, Prawo wodne, Wyrok WSA,



Tekst pochodzi z portalu Prawo Dla Samorządu