Utrata przywileju ograniczenia odpowiedzialności za długi spadkowe
W przypadku odrzucenia przez rodzinę spadku, Gmina staje się tzw. spadkobiercą przymusowym. Oznacza to, że spadek zostaje przez nią przyjęty z dobrodziejstwem inwentarza, a tym samym odpowiedzialność Gminy jako spadkobiercy za długi spadkowe zostaje ograniczona do wartości ustalonego w spisie inwentarza stanu czynnego spadku. Spadkobierca może jednak w pewnych sytuacjach utracić ten przywilej, co było przedmiotem rozważań Sądu Apelacyjnego w Białymstoku[1].
Orzeczenie to zostało wydane w następującym stanie faktycznym:
Spadkodawca, zmarły w maju 2011 r., przed śmiercią prowadził działalność gospodarczą i zatrudniał pracowników – z tego też tytułu był płatnikiem składek na ubezpieczenia społeczne, ubezpieczenie zdrowotne, a także na Fundusz Pracy i Fundusz Gwarantowanych Świadczeń pracowniczych.
W grudniu 2013 r. Sąd Rejonowy stwierdził postanowieniem, że spadek po nim nabyła w całości z dobrodziejstwem inwentarza Gmina G. (dalej: Gmina). Ze sporządzonego spisu inwentarza wynikało, że wartość stanu czynnego spadku wynosiła 2.592,00 zł.
Zakład Ubezpieczeń Społecznych decyzją z sierpnia 2015 r. określił m.in. wysokość zobowiązania zmarłego płatnika na dzień otwarcia spadku na łączną kwotę 250.556,44 zł (pkt I), zaś Gmina, będąca następcą prawnym zmarłego płatnika, ponosi odpowiedzialność za wymienione w pkt. I zobowiązania do wysokość stanu czynnego spadku, tj. do kwoty 2.592,00 zł (pkt II).
Gmina zaskarżyła ww. decyzję w części i wniosła o jej zmianę poprzez orzeczenie, że wobec spłaty innego wierzyciela spadkowego w postępowaniu egzekucyjnym prowadzonym przez Komornika Sądowego (dalej: Komornik) Gmina nie ponosi odpowiedzialności za wymienione w pkt. I decyzji zobowiązania i nie jest obowiązana do zapłaty na rzecz ZUS kwoty 2.592,00 zł.
W uzasadnieniu odwołania Gmina wskazała, że pismami z kwietnia 2015 r. została zawiadomiona o wszczęciu egzekucji i wezwana do zapłaty egzekwowanych kwot. W maju 2015 r., w związku z dokonaniem przez Komornika zajęciem rachunku bankowego, Gmina dokonała spłaty Wierzyciela spadkowego, wyczerpując tym samym swoją odpowiedzialność za długi Spadkodawcy.
Sąd Okręgowy w Białymstoku oddalił odwołanie Gminy.
Stanął on bowiem na stanowisku, że roszczenie ZUS nie wygasło. Zdaniem Sądu Okręgowego spadkobierca przy należytym spłacaniu długów powinien kierować się zasadą poszanowania interesów wszystkich znanych mu wierzycieli spadkowych – nie może zaspokajać ich w dowolnej, ustalonej przez siebie wysokości, lecz powinien mieć na uwadze kolejność przewidzianą w art. 1025 k.p.c. Jeżeli suma aktywów spadkowych nie wystarczy na zaspokojenie w całości wszystkich wierzytelności tej samej kategorii, powinny zostać one, zgodnie z art. 1026 k.p.c., zaspokojone proporcjonalnie. Sąd zaznaczył przy tym, że art. 1025 k.p.c. dotyczy ustalenia kolejności zaspokojenia uzyskanych z egzekucji kwot, wobec czego najpierw musi zostać wszczęte postępowanie egzekucyjne, aby można było ustalić kolejność zaspokajania poszczególnych Wierzycieli spadkowych. Dopiero wówczas możliwe jest skuteczne podniesienie zarzutu ograniczenia odpowiedzialności za długi spadkowe.
Dodatkowo Sąd w uzasadnieniu swego rozstrzygnięcia zwrócił uwagę na art. 1032 k.c., który to przepis nakłada na spadkobiercę przyjmującego spadek z dobrodziejstwem inwentarza odpowiedzialność za długi spadkowe tylko do wartości ustalonego w spisie inwentarza stanu czynnego spadku. Ograniczenie odpowiedzialności spadkobiercy zostaje jednak wyłączone w przypadku nieuczciwego zachowania spadkobiercy polegającym bądź to na sfałszowaniu stanu spadku, bądź to na faworyzowaniu niektórych wierzycieli z pokrzywdzeniem pozostałych. W takich sytuacjach spadkobierca odpowiada za nieuwzględnione długi ponad wartość aktywów spadkowych, do takiej wysokości, w jakiej miałby obowiązek je zaspokoić, gdyby należycie wykonywał zobowiązania spadkowe.
Sąd Apelacyjny w Białymstoku uwzględnił apelację Gminy w zasadniczej części i stwierdził, że Gmina nie jest obowiązana do zapłaty na rzecz ZUS kwoty 2.592,00 zł.
Sąd II instancji uzupełnił ustalenia faktyczne sprawy o okoliczności poinformowania Komornika przez Gminę o zgłoszeniu wierzytelności przez pozostałych, znanych wówczas Gminie, wierzycieli spadkowych, wśród których nie było ZUS; oraz uiszczenia przez Gminę całej należności Komornikowi w celu uchylenia zajęcia rachunku bankowego.
Zdaniem Sądu Apelacyjnego w świetle uzupełnionego stanu faktycznego, Sąd Okręgowy nieprawidłowo zastosował art. 1032 § 2 k.c., który to przepis „ma zastosowanie w takiej sytuacji, kiedy to spadkobierca samodzielnie i arbitralnie decyduje o tym, które długi spadkowe zaspokaja, a swoim działaniem krzywdzi pozostałych wierzycieli. Nie jest zaś samodzielnym działaniem spadkobiercy zaspokojenie wierzyciela przez spadkobiercę w toku prowadzonego przeciwko niemu egzekucji”. Jeżeli w toku prowadzonej egzekucji spadkobierca poinformuje Komornika o istnieniu innych wierzycieli spadkowych, a mimo to egzekucja nadal jest przeciwko niemu prowadzona przez tego wierzyciela, to spadkodawca nadal korzysta z przywileju ograniczenia odpowiedzialności za długi spadkowe, bowiem działania Komornika i wierzyciela nie mogą obciążać spadkobiercy. Skoro więc Gmina nie miała wpływu na wybór wierzyciela, a poinformowała ona Komornika o istnieniu innych wierzycieli spadkowych, to nie można zarzucić jej nieprawidłowości co do wyboru zaspokojenia wierzycieli.
Wyrok jest prawomocny.
[1] wyrok Sądu Apelacyjnego w Białymstoku z dnia 7 września 2016 r., III AUa 211/16, Lex nr 2122988.
Portal tworzony przez prawników
ZIEMSKI&PARTNERS KANCELARIA PRAWNA
Kostrzewska, Kołodziejczak i Wspólnicy sp. k.
Popularne
Portal tworzony przez prawników
ZIEMSKI&PARTNERS KANCELARIA PRAWNA
Kostrzewska, Kołodziejczak i Wspólnicy sp. k.