Opinia Rzecznika Generalnego TSUE w kwestii zamówień in-house

Opinia Rzecznika Generalnego TSUE w kwestii zamówień in-house
Dnia 29 stycznia 2020 r. Rzecznik Generalny TSUE, Manuel Campos Sánchez–Bordona wydał opinię w sprawie C-796/18 dotyczącej współpracy międzyinstytucjonalnej pomiędzy zamawiającymi (in-house horyzontalny). Przedmiotem opinii jest w szczególności materia współpracy horyzontalnej, niemniej jednak dotyka ona swym zakresem również ogólnych kwestii dotyczących zamówień in-house.
Modele zamówień in-house
W ramach art.12 dyrektywy sformułowane zostały reguły dotyczące tzw. zamówień in-house, które przed wejściem w życie obowiązujących dyrektyw zamówieniowych w przestrzeni zamówień publicznych funkcjonowały w oparciu o dorobek orzeczniczy TSUE. W ramach zamówień typu in-house wyróżnić można dwie kategorie współpracy publiczno-publicznej:
1. sensu stricto, zamówienia typu in-house, do których odnoszą się regulacje art. 12 ust. 1-3 dyrektywy 2014/24/UE, tj.
a) in-house klasyczny,
b) in-house odwrócony,
c) in-house siostrzany,
d) in-house łączny,
2. sensu largo, zamówienia publiczne, do których odnoszą się regulacje art. 12 ust.4 dyrektywy 2014/24/UE
Druga z kategorii zamówień typu in-house, może zostać zakwalifikowana do kategorii współpracy wewnętrznej przy założeniu, że sferą tą objęta zostanie całość struktury współtworzonej przez instytucje zamawiające (struktura administracji publicznej). Ze względu na swoistość współpracy przewidzianej w art. 12 ust.4 dyrektywy 2014/24/UE oraz art. 28 ust.4 dyrektywy 2014/25/UE określana jest mianem współpracy ,,horyzontalnej”, ,,niezinstytucjonalizowanej”, ,,międzyinstytucjonalnej’’.
Konkluzje istotne dla ogółu form współpracy in-house
W kontekście ogółu form współpracy in-house, warto odnotować, że zgodnie ze stanowiskiem Rzecznika Generalnego TSUE:
- art. 12 ust. 4 rozpatrywany łącznie z motywami 31 i 33 dyrektywy 2014/24/UE, stanowi wyraz kompromisu pomiędzy dwoma rozbieżnymi celami ,,z jednej strony (…), aby nie ingerować w organizację przez państwa członkowskie administracji wewnętrznej, a z drugiej – aby wyłączenie nie prowadziło do naruszenia zasad regulujących zamówienia publiczne w prawie Unii’’ (pkt 29),
- ,,poza zakresem dyrektywy 2014/24 pozostają, chociaż nie zostały wprost wymienione w jej przepisach, inne rodzaje stosunków międzyadministracyjnych, jak te wynikające z przekazania lub przeniesienia uprawnień, włączając w to powołanie związku celowego będącego osobą prawną podlegającą prawu publicznemu. Sytuacje te są zasadniczo uznawane za »niepodlegające prawu zamówień publicznych« (pkt 47),
- ,,decyzja państwa członkowskiego dotycząca sposobu świadczenia usług publicznych (która może polegać właśnie na ominięciu rynku i zastosowaniu współpracy administracyjnej) musi być zgodna z podstawowymi zasadami TFUE, w szczególności dotyczącymi swobodnego przepływu towarów, swobody przedsiębiorczości i świadczenia usług, a także zasady równego traktowania, niedyskryminacji, wzajemnego uznawania, proporcjonalności i przejrzystości. Zasady te należy brać pod uwagę również podczas dokonywania wykładni art.12 dyrektywy 2014/24’’ (pkt 33 i 34),
- ,,motywy 31 i 33 dyrektywy 2014/24 potwierdzają, że współpraca między instytucjami zamawiającymi nie może »skutkować zakłóceniem konkurencji«, stawiając prywatnego usługodawcę w sytuacji przewagi nad jego konkurentami. Należy podkreślić, że motywy te nie dodają w istocie żadnych nowych elementów normatywnych do przepisów dyrektywy – wskazują jedynie kierunek wykładni jej art. 12 ust.4’’ (pkt 99),
- ,,państwa członkowskie dysponują szerokim marginesem swobody decyzji, czy same będą świadczyły usługi, czy zlecą je na zewnątrz. W pierwszym z tych dwóch przypadków (samozaopatrzenie w szerokim ujęciu) oraz pod warunkiem spełnienia określonych wymogów, państwa członkowskie nie są zobowiązane do przestrzegania zasad i procedur prawa Unii w zakresie zamówień publicznych. Nadal podlegają one innym przepisom dotyczącym wolnej konkurencji z art. 106 ust.2 TFUE.’’ (pkt 92-93),
Przywołane konkluzje, dotyczą m.in. relacji zachodzącej pomiędzy swobodą wyboru formy realizacji zadań publicznych (w tym internalizacją) a regułami traktatowymi, do której TSUE odniosło się m.in. w orzeczeniu wydanym 3 października 2019 r., C-285/18 (zob. K. Różowicz, M. Kiełbus, Zamówienia in-house w świetle wyroku TSUE C-285/15, „Przetargi Publiczne”, nr 2/2020)
Konkluzje szczególnie istotne dla współpracy horyzontalnej
Model współpracy horyzontalnej został sprecyzowany w art. 12 ust. 4 dyrektywy 2014/24/UE. Zgodnie z wskazanym przepisem, poza zakresem stosowania dyrektywy pozostaje, zawieranie umów, pomiędzy dwoma lub większą ilości instytucji zamawiających, jeżeli spełnione są wszystkie następujące warunki:
- umowa ustanawia lub wdraża współpracę między uczestniczącymi instytucjami zamawiającymi w celu zapewnienia wykonania usług publicznych, które muszą one wykonać, z myślą o realizacji celów, które im wspólnie przyświecają
- wdrożeniem tej współpracy kierują jedynie względy związane z interesem publicznym; oraz
- uczestniczące instytucje zamawiające wykonują na otwartym rynku mniej niż 20 % działalności będących przedmiotem współpracy
W kontekście ww. konstrukcji warto odnotować, że:
- „we współpracy horyzontalnej instytucja zamawiająca, która mogłaby zaspokoić swoje potrzeby (w odniesieniu do produktów, robót budowlanych lub usług) w drodze przetargu skierowanego do przedsiębiorstw prywatnych, decyduje się zrezygnować z tej drogi i zastąpić ją współpracą z innym podmiotem publicznym, który może zaspokoić te potrzeby” (pkt 48),
- „współpraca zazwyczaj wymaga wkładu wszystkich stron, wraz z wynikającymi z tego wydatkami publicznymi. Stosunek między tymi stronami nie kończy się jednak na właściwym dla umowy wzajemnej »do ut des«, które zgodnie z orzecznictwem Trybunału charakteryzuje zamówienie publiczne podlegające dyrektywom o zamówieniach publicznych. Będzie to w istocie czynność prawna obejmująca świadczenia wszystkich stron, wzajemnie wymagalne w zakresie, w jakim ich odpowiednie wkłady przyczyniają się do osiągnięcia dalszego wspólnego celu. Kauzą wniesienia tych wkładów jest właśnie ten wspólny cel, który musi leżeć w interesie publicznym.” (pkt 50 i 51),
- „Powyższe nie daje jednak odpowiedzi na pytanie, czy współpraca może polegać wyłącznie na takiej działalności, która sama z siebie nie jest usługą publiczną, w kontekście takim jak w niniejszej sprawie. Przypomnę w tym miejscu, że instytucje zamawiające, każda na własny rachunek i w niezależny sposób, świadczą tę samą usługę publiczną (zapewnienie funkcjonowania straży pożarnej), gdy tymczasem współpraca ogranicza się do działalności pomocniczej (komputerowe zarządzanie centrum operacyjnym). W ramach dyrektywy 2014/24 motyw 33 skłania do udzielenia odpowiedzi twierdzącej na to pytanie (…). Zasadność udzielenia odpowiedzi twierdzącej potwierdza elastyczność, którą wskazałem jako cechę charakterystyczną współpracy horyzontalnej w dyrektywie 2014/24, a która jest znacząca w porównaniu z wcześniejszą sytuacją normatywną, wcześniejszym orzecznictwem Trybunału oraz z projektem Komisji. (…) Kiedy przedmiotem współpracy nie jest sama usługa publiczna, lecz działalność z nią »związana«, stosunek ten musi wywodzić się z funkcjonalnego ukierunkowania działalności na wykonanie tej usługi”. (pkt 81-84).
Portal tworzony przez prawników
ZIEMSKI&PARTNERS KANCELARIA PRAWNA
Kostrzewska, Kołodziejczak i Wspólnicy sp. k.
Popularne
Portal tworzony przez prawników
ZIEMSKI&PARTNERS KANCELARIA PRAWNA
Kostrzewska, Kołodziejczak i Wspólnicy sp. k.