Portal prowadzi ZIEMSKI&PARTNERS KANCELARIA PRAWNA
Kostrzewska, Kołodziejczak i Wspólnicy sp. k.
Ziemski & Partners
Portal prowadzi ZIEMSKI&PARTNERS KANCELARIA PRAWNA
Kostrzewska, Kołodziejczak i Wspólnicy sp. k.
Ziemski & Partners

Prawo autorskie a informacja publiczna

31.03.2016
Uwaga: ten artykuł ma więcej niż 3 miesiące. Sprawdź aktualny stan prawny lub skontaktuj się z autorem.
Prawo autorskie a informacja publiczna

Objęcie utworu ochroną wynikającą z prawa autorskiego nie zawsze stanowi przesłankę dla odmowy udzielenia informacji publicznej.

Wyrokiem z dnia 22 października 2015 r. (sygn. IV SAB/Po 114/15) Wojewódzki Sąd Administracyjny w Poznaniu zobowiązał organ wykonawczy gminy do załatwienia wniosku skarżącej w sprawie udostępnienia informacji publicznej, stwierdzając jednocześnie, że bezczynność organu nie miała miejsca z rażącym naruszeniem prawa.

Skarżąca złożyła w sierpniu 2015 r. wniosek o udostępnienie informacji publicznej, w którym zwróciła się o udostępnienie jej umowy o dofinansowanie z funduszy europejskich projektu pod nazwą „Termomodernizacja budynku Zespołu Szkół w B. wraz z modernizacją kotłowni i instalacji c.o. oraz instalacją kolektora słonecznego” wraz z załącznikami, a także treści samego wniosku o dofinansowanie.

W odpowiedzi wójt przesłał pismo, iż informacje żądane we wniosku nie stanowią informacji publicznej w rozumieniu art. 6 u ustawy z dnia 6 września 2001 r. o dostępie do informacji publicznej (Dz.U. z 2015 r. poz. 2058, dalej u.d.i.p.).

Jeszcze w sierpniu 2015 r. skarżąca złożyła skargę na bezczynność Wójta, zarzucając temu organowi naruszenie art. 13 ust. 1, art. 13 ust. 2, art. 14 ust. 1 i 2, art. 16 ust. 1 u.d.i.p. Zdaniem skarżącej, uchybienie organu polegało na nieudostępnieniu informacji publicznej na skutek jej wniosku, przy jednoczesnym niewydaniu rozstrzygnięcia (o odmowie udostępnienia informacji publicznej lub umorzeniu postępowania). Skarżąca wystąpiła o zobowiązanie Wójta do udzielenia żądanej informacji w terminie czternastu dni od daty doręczenia akt organowi oraz zasądzenia kosztów postępowania. W uzasadnieniu skargi powoływała się na przepisy nakazujące szerokie rozumienie pojęcia informacji publicznej oraz fakt, iż zobowiązanie wynikające z umowy miało być realizowane ze środków publicznych. Co więcej, jak ujęła skarżąca, jedynie „rzetelnie przeprowadzone postępowanie dowodowe dostarczyłoby obiektywnego materiału uzasadniającego, że żądane informacje stanowią tajemnicę przedsiębiorcy”, co dopiero byłoby przesłanką odmowy udostępnienia informacji publicznej.

W odpowiedzi na skargę Wójt stwierdził, iż opracowanie wniosku i załączników (w tym studium wykonalności i ekspertyzy ornitologicznej audytu energetycznego) wiązało się z poniesieniem przez gminę określonych kosztów. Jest to więc informacja poufna, której udostępnienie i wykorzystanie przez osoby niepowołane spowodowałoby wymierne straty po stronie gminy. Zdaniem Wójta, wnioskodawczyni nie wykazała, iż pozasiada uzasadniony interes publiczny do uzyskania informacji. Zaproponował również, iż dla ugodowego zakończenia sporu gmina jest skłonna udostępnić skarżącej kserokopię samego wniosku o dofinansowanie, bez obligatoryjnych załączników, będących wytworzoną przez Gminę dokumentacją stanowiącą jej wyłączną własność.

WSA w Poznaniu uznał złożoną skargę za zasadną.

W pierwszej kolejności Sąd rozstrzygnął, czy żądana informacja stanowi informację publiczną. Przypomniał, iż w orzecznictwie NSA od lat przyjmuje się szeroką definicję informacji publicznej, opartej na rozumieniu art. 1 ust. 1 u.d.i.p. przez pryzmat art. 61 Konstytucji. Za zastosowaniem tego rodzaju wykładni przemawia zdaniem Sądu fakt, iż jest ona zgodna również z wykładnią prowspólnotową, odnosząca się do rozporządzeń i dyrektyw prawa Unii Europejskiej. Sąd przyjął ponadto, iż o charakterze informacji publicznej decyduje przede wszystkim fakt, iż została uzyskana i przetworzona w celu realizacji zadań publicznych.

WSA wskazał, że tak ujętej informacji publicznej nie można sprowadzić tylko do dokumentów urzędowych. To, czy znajdujący się w aktach sprawy dokument ma charakter urzędowy czy prywatny, ma znaczenie w zakresie dostępu – w przypadku dokumentów prywatnych, dostęp do informacji publicznej ogranicza się do treści dokumentu (w przypadku dokumentów urzędowych, obejmuje również dostęp do formy).

Następnie jednak Sąd zaznaczył, iż szerokie rozumienie informacji publicznej nie oznacza automatycznie obowiązku jej udostępnienia. Jeżeli organ wykonawczy gminy zdecydowałby, iż informacja nie powinna zostać udostępniona (np. ze względu na ochronę prywatności lub tajemnicy przedsiębiorcy albo ze względu na brak szczególnej istotności dla interesu publicznego przy wnioskowaniu o informację przetworzoną), musi podjąć odpowiednie czynności, określone w ustawie.  Nie zastosowanie żadnej formy działania oznacza, iż Wójt pozostawał w zwłoceSąd ocenił bowiem – na podstawie art. 28 ust. 8 ustawy z dnia 6 grudnia 2006 r. o zasadach prowadzenia polityki rozwoju (Dz. U. z 2014 r., poz. 1649 ze zm.) – iż dokumenty o dofinansowanie w ramach programów operacyjnych są zasadniczo informacją publiczną, natomiast statusu takiego nie mają jedynie okresowo – to jest do czasu zawarcia wszystkich umów o dofinansowanie w ramach konkursu.

WSA odniósł się również do argumentacji organu. Uznał, że odnoszą się one nie tyle do kwestii publicznego charakteru informacji, lecz do uznania, iż zagrożone są prawa autorskie gminy, określone w ustawie z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych (Dz.U. 2006 Nr 90, poz. 631; ustawa o prawie autorskim). Sąd stwierdził, iż udostępnienie informacji publicznej nie jest jednak równoznaczne z rozporządzeniem prawami autorskimi. W przypadku ustalenia, iż w danej sytuacji mamy do czynienia z ochroną prawnoautorską, konieczne może być np. ustalenie odrębnych zasad ponownego wykorzystania żądanej informacji, nie oznacza to jednak pozbawienia danej informacji waloru informacji publicznej.

Wojewódzki Sąd Administracyjny w Poznaniu w przedmiocie ustalenia co jest informacją publiczną słusznie rozdzielił problematykę dostępu do informacji publicznej (wynikającą z prawa publicznego) od kwestii ochrony praw autorskich (należących, co do zasady, do prawa prywatnego). Przyjęte przez WSA konkluzje nie oznaczają jednak, że ustawa o prawie autorskim nie ma żadnego znaczenia w kwestii udostępniania informacji publicznej. Warto wskazać, iż w przypadku, w którym wykorzystywanie informacji naruszyłoby prawa własności intelektualnej podmiotów trzecich, podmiot zobowiązany musi odmówić jej ponownego wykorzystania (art. 23g ust. 8 pkt 2 u.d.i.p.; zob. A. Piskorz-Ryń, Zasady ponownego wykorzystywania informacji publicznej będącej utworem w rozumieniu ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych, „Zeszyty Naukowe Sądownictwa Administracyjnego” 2014, nr 1, s. 50 i n.).

15 marca 2016 r. został ogłoszony tekst ustawy z dnia 25 lutego 2016 r. o ponownym wykorzystaniu informacji sektora publicznego, która modyfikuje zasadniczą część dotychczasowych regulacji odnośnie do ponownego wykorzystania informacji publicznej (w tym uszczegóławia kwestie związane z koniecznością ochrony praw autorskich). Problematyka rządowego projektu tej ustawy została omówiona szczegółowo w artykułach zamieszczonych na portalu: Nowe zasady ponownego wykorzystywania informacji sektora publicznego – cz. Icz. IIcz. III oraz cz. IV.                                                                                        

Orzeczenie jest prawomocne.

_________________________________________________________________________

Szukasz pomocy prawnej w opisanym przez nas zakresie?

Sprawdź naszą PROPOZYCJĘ.

Portal tworzony przez prawników
ZIEMSKI&PARTNERS KANCELARIA PRAWNA
Kostrzewska, Kołodziejczak i Wspólnicy sp. k.

Przejdź do strony >>